🏉 Wykonawca Wziął Zaliczkę I Nie Wywiązał Się Z Umowy
Stanowisko takie wyraził Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 19 grudnia 2000 r. (sygn. III SA 1715/99), w którym stwierdził m.in. „możliwość anulowania faktur, mimo że nie jest dopuszczona wyraźnie przez ustawę o podatku od towarów i usług; należy ją zaaprobować, jako praktyczną i realną drogę „wycofania się
Panująca epidemia bardzo niekorzystnie wpływa na kondycję finansową klubów. Niektóre zespoły, takie jak Betard Sparta Wrocław, wywiązały się jednak z umów z zawodnikami, o czym mówił w poniedziałkowym "Oknie na sport" dla stacji Eurosport Maciej Janowski.
Czy opisane wyżej okoliczności - w tym: a). dwukrotne nie dotrzymanie przez kupującego terminu zawarcia umowy,b). nie zwrócenie się do sprzedającego z wnioskiem o zawarcie kolejnego aneksu do umowy; c). unikanie kontaktu ze sprzedającym d). powołanie się na brak decyzji kredytowej z banku (choć umowa o tym nic nie mówi) e.,ewentualne
Posty: 125. Wykonawca nie wywiązał się z umowy i nie chce oddać pieniędzy. Witam, podpisałem z wykonawcą umowę na wykonanie remontu mieszkania, natomiast od pewnego momentu przestał przyjeżdżać i mówił że będzie jutro czy tam pojutrze, a wcale go nie było. Dodatkowo zniszczył materiał który zakupił z moich pieniędzy
A jaki jest był umowie termin wykonania przez ciebie tego projektu? Art. 635 [Opóźnienie prac] Jeżeli przyjmujący zamówienie opóźnia się z rozpoczęciem lub wykończeniem dzieła tak dalece, że nie jest prawdopodobne, żeby zdołał je ukończyć w czasie umówionym, zamawiający może bez wyznaczenia terminu dodatkowego od umowy odstąpić jeszcze przed upływem terminu do wykonania
Z postępowania o udzielenie zamówienia, w przypadku zamówienia o wartości równej lub przekraczającej wyrażoną w złotych równowartość kwoty dla robót budowlanych – 20 000 000 euro, a dla dostaw lub usług – 10 000 000 euro, wyklucza się wykonawcę, który udaremnia lub utrudnia stwierdzenie przestępnego pochodzenia pieniędzy
Każdą osobę, która się do mnie zgłosi, traktuję z największą uwagą. Jeśli oczekujesz realnej pomocy bez oceniania, w przyjaznej atmosferze, jestem do Twojej dyspozycji. Kamil Wasilewski Adwokat kancelaria@adwokatwasilewski.pl T: +48 503 070 837. W dzisiejszym wpisie chciałbym poruszyć kwestię nienależytego wykonania umowy o
Wpłacona zaliczka na poczet przyszłej dostawy, gdy sprzedawca nie wywiązał się z umowy Źródło: Biuletyn Informacyjny dla Służb Ekonomiczno - Finansowych nr 30 (1073) z dnia 20.10.2020, strona 68 - Spis treści »
Zatem, aby otrzymać zwrot wpłaconej zaliczki, pobierz powyższy wzór pisma, wydrukuj je i uzupełnij, a następnie dostarcz drugiej stronie. Chcę napisać odstąpienie od umowy i wezwanie do zwrotu zaliczki, nieuczciwy wykonawca mebli nie poinformował nas, że nie zamontuje mebli na czas. Jest 2 tygodnie po terminie i nadal się do nas nie
Co do zasady, przyjmuje się, że jeśli umowa o roboty budowlane nie stanowi inaczej, wykonawca zobowiązuje się do wykonania wszystkich robót objętych projektem budowlanym stanowiącym integralną część umowy. Tu trzeba uważać – projekt domu nie obejmuje przyłączy! Są one budowane bez konieczności uzyskania pozwolenia na budowę
Szesnaście rodzin z bloku w Regnach w województwie łódzkim nie może doprosić się końca remontu budynku. Na ten cel zaciągnęli 350 tys. zł pożyczki. Wykonawca wziął większość pieniędzy, ale pracy nie dokończył. Przy większych deszczach do części mieszkań wlewa się woda, a na ścianach pojawił grzyb.
Zawsze powinieneś otrzymać kwotę, którą zapłaciłeś, bez względu na to, czy produkt w międzyczasie zdrożał, czy potaniał. Sprzedawca nie ma prawa odmówić ci zwrotu gotówki, również wtedy, kiedy nie wywiązał się ze swoich obowiązków naprawy lub wymiany przy pierwszej reklamacji. Np.: oddałeś do reklamacji pralkę i
wcADm6. Umowy Wykonawca odmawia zwrotu wpłaconej zaliczki Indywidualne porady prawne Marcin Sądej • Opublikowane: 2019-11-04 • Aktualizacja: 2022-06-13 Zawarliśmy z żoną umowę o budowę domku letniskowego. W trakcie uzgadniania warunków mowa była, że stolarz pobierze zaliczkę w wysokości 5000 zł. Kwota ta została przez nas opłacona razem z podpisaniem umowy, a na potwierdzeniu KP figuruje „ZALICZKA na poczet…”. W umowie jednak napisano, że strona przyjmująca zlecenie przyjmie ZADATEK. Umowę podpisaliśmy, niestety nie zwracając uwagi na różnicę między omawianą i opłaconą zaliczką a sformułowaniem zadatku w samej umowie. Problem oczywiście się pojawił, gdy musieliśmy zrezygnować z budowy, z przyczyn leżących po naszej stronie. Wykonawca odmawia zwrotu wpłaconej kwoty, pomimo że nie zainwestował jej w planowane prace, argumentując, że stanowi ona, zgodnie z umową, właśnie zadatek, a nie zaliczkę. Czy w takiej sytuacji, posiadając umowę z zadatkiem, a pokwitowanie z zaliczką, mamy jakiekolwiek podstawy prawne wywarcia presji na wykonawcy w celu zwrotu wpłaconej kwoty? Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Różnica między zaliczką i zadatkiem Zarówno kwestia zaliczki, jak i zadatku uregulowana jest w Kodeksie cywilnym. Poszczególne instytucje uregulowane są w art. 394 oraz 743 Kodeksu cywilnego: „Art. 394. [Zadatek] W braku odmiennego zastrzeżenia umownego albo zwyczaju zadatek dany przy zawarciu umowy ma to znaczenie, że w razie niewykonania umowy przez jedną ze stron druga strona może bez wyznaczenia terminu dodatkowego od umowy odstąpić i otrzymany zadatek zachować, a jeżeli sama go dała, może żądać sumy dwukrotnie wyższej. Art. 743. [Zaliczka] Jeżeli wykonanie zlecenia wymaga wydatków, dający zlecenie powinien na żądanie przyjmującego udzielić mu odpowiedniej zaliczki”. Jak z powyższych przepisów widać, różnica pomiędzy zadatkiem a zaliczką jest istotna. W przypadku bowiem niedojścia umowy do skutku zaliczka podlega zwrotowi natomiast zadatek ulega przepadkowi jeżeli chodzi o osobę wpłacającą. Zobacz też: Jakie są różnice między zaliczką a zadatkiem? Zapisy umowy zawartej między stronami Co do zasady obowiązują strony postanowienia zawarte w umowie. Niestety Państwa podpis pod umową, gdzie kwota określona jest jako zadatek, nie stawia Państwa w dobrej pozycji. Przyjmuje się bowiem, iż strona podpisująca miała świadomość co treści zapisów zawartej w umowie i zgadza się na nie. W przedstawionym stanie faktycznym nastąpiła jednak zapłata potwierdzona dowodem KP opisanym jako „zaliczka”. Może to być podstawą do podważenia zawartej umowy jako podpisanej pod wpływem błędu. Błąd jest to wada oświadczenia woli, o której mowa w art. 84. Zgodnie z tym przepisem: „w razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli. Jeżeli jednak oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć; ograniczenie to nie dotyczy czynności prawnej nieodpłatnej. Można powoływać się tylko na błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści (błąd istotny)”. Przeczytaj też: Stolarz nie wywiązał się z umowy Błąd co do treści umowy a zwrot zapłaconej zaliczki Według powszechnie przyjętego określenia błąd polega na fałszywym, mylnym wyobrażeniu o otaczającej rzeczywistości. Może Pan podnosić, że podpisał Pan umowę pod wpływem błędu, mylnie sądząc, na podstawie dowodu KP, że wypłacona kwota to zaliczka. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Indywidualne porady prawne
Właściciel lokalu przy ulicy Średniej padł ofiarą oszustwa. Zaliczkował sprzęt komputerowy, którego nigdy nie miał otrzymać. Podejrzanego uchwyciły kamery monitoringu. Do przestępstwa doszło 15 lutego o godzinie 9:45. Nieznany mężczyzna zaoferował przedsiębiorcy pomoc przy zakupie używanego laptopa, pobrał na ten cel zaliczkę w kwocie 300 zł, po czym nigdy więcej nie skontaktował się z pokrzywdzonym, nie wywiązał z umowy i nie zwrócił zaliczki. Na szczęście jego wizerunek uchwyciły kamery, co daje szansę na ustalenie personaliów. Osoby, które rozpoznają mężczyznę na załączonych zdjęciach, proszone są o kontakt z prowadzącym postępowanie mł. asp. Łukaszem Majerem, tel.: 32 33 69 412 e-mail: @ Informacje o swoich podejrzeniach można przesyłać też za pośrednictwem anonimowej skrzynki mailowej – Powiadom nas – kliknij Tu. Osoby informujące nie będą wzywane czy dopytywane. Policja gwarantuje anonimowość. (żms)/KMP Gliwice Zobacz też
Umowy Problem ze zwrotem zaliczek za niewykonane usługi Indywidualne porady prawne Marek Gola • Opublikowane: 2018-07-11 • Aktualizacja: 2021-06-29 Jestem zobowiązany do zwrotu zaliczek na rzecz swoich klientów. Usługi, których się podjąłem, nie zostały wykonane, co powoduje, iż muszę oddać zaliczki. Niestety, nie dysponuję już pobranymi kwotami i by je oddać, zmuszony jestem wyjechać za granicę. Czy istnieje możliwość rozłożenia tych zaliczek na raty? Czy grozi mi odpowiedzialność karna i więzienie? Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Podstawę prawną opinii stanowią przepisy Kodeksu cywilnego ( oraz Kodeksu postępowania cywilnego ( Rozłożenie na raty zwrotu zaliczek W pierwszej kolejności na Pana miejscu skierowałbym do klientów pismo z prośbą o polubowne zakończenie sprawy, ze wskazaniem, iż wnosi Pan o rozłożenie należności na raty. Podstawę prawną Pana żądania stanowi przepis art. 320 zgodnie z którym w szczególnie uzasadnionych wypadkach sąd może w wyroku rozłożyć na raty zasądzone świadczenie, a w sprawach o wydanie nieruchomości lub o opróżnienie pomieszczenia – wyznaczyć odpowiedni termin do spełnienia tego świadczenia. Przepis art. 320 upoważnia sąd orzekający do wzięcia pod rozwagę przy wydawaniu wyroku, czy jego orzeczenie będzie mogło być wykonane bez potrzeby przeprowadzania egzekucji, zwłaszcza czy pozwany będzie w stanie spełnić zasądzone świadczenie jednorazowo. Przesłanką zastosowania tego przepisu jest ustalenie, że w danej sprawie zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony; decydują o tym okoliczności konkretnej sprawy. W zasadzie chodzi o okoliczności dotyczące pozwanego dłużnika, jego sytuację osobistą, majątkową, finansową, rodzinną, które powodują, że nierealne jest spełnienie przez niego od razu i w pełnej wysokości zasądzonego świadczenia. Przyjmuje się, że np. za zastosowaniem omawianego przepisu przemawia sytuacja, w której pozwany uznaje powództwo i podnosi, że nieuregulowanie długu jest spowodowane wyłącznie jego złą sytuacją majątkową. Rozważając rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty, sąd orzekający nie może jednak nie brać pod rozwagę sytuacji wierzyciela. Również jego trudna sytuacja majątkowa może bowiem co do zasady przemawiać przeciwko rozłożeniu zasądzonego świadczenia na raty, ponieważ sąd nie powinien działać z pokrzywdzeniem wierzyciela. Wskazać należy na stanowisko, które wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 30 kwietnia 2015 r. sygn. akt II CSK 383/14, w którego tezie wskazano, iż „przepis art. 320 określa szczególną regułę wyrokowania, dotyczącą przedmiotu orzekania, dającą sądowi możliwość uwzględnienia także interesów pozwanego, w zakresie czasu wykonania wyroku, a interesów powoda przez uniknięcie bezskutecznej egzekucji. Mimo umiejscowienia go wśród przepisów postępowania, ma on charakter materialnoprawny, ponieważ modyfikuje treść łączącego strony stosunku cywilnoprawnego, w odniesieniu do sposobu i terminu spełnienia świadczenia przez pozwanego i w tym zakresie jest konstytutywny”. Wydanie kwot zaliczek i problem z ich zwrotem Zachodzi zatem pytanie, na co Pan wydatkował pobrane zaliczki. Jeżeli zostały one roztrwonione, to nawet gdyby sprawa trafiła do sądu, nie można mieć gwarancji, że świadczenie zostanie rozłożone na raty. Jeżeli jednak spożytkował Pan środki na jakiś słuszny cel – wymuszony sytuacją życiową, to nie można wykluczyć sytuacji, że sąd, gdyby miał orzekać w sprawie, rozłożyłby dług na raty. Nie zmienia to jednak faktu, że musi Pan wykazać się na tym etapie dobrą wolą i po pierwsze uznać roszczenie klientów poprzez zobowiązanie się do spłat zaliczek. Takie zachowanie na pewno pozwoli wykazać, iż nie ma Pan złej woli, a wówczas trudniej o pociągnięcie Pana do odpowiedzialności karnej. Na uwagę zasługuje zwłaszcza Pana postawa, tj. wyjazd za granicę, by spłacić klientów. Reasumując, proszę skierować pismo do klientów z powołaniem się na art. 320 i poprosić o rozłożenie zaliczek na raty. W mojej ocenie nie grozi Panu odpowiedzialność karna, a już na pewno nie więzienie – chyba że pobrał Pan zaliczki na kwotę większą aniżeli 100 tys. zł, wówczas zacząłbym się zastanawiać, czy nie doszło do oszustwa. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Indywidualne porady prawne
Umówiliśmy się z przedsiębiorcą, że wykona dla nas usługę. Spisaliśmy umowę, wpłaciliśmy pieniądze, a wykonawca nie wywiązał się z umowy. Co wtedy? - Szykowaliśmy się z narzeczonym do ślubu - opowiada Kasia z Koszalina. - Zależało nam, żeby wszystko było dopięte na ostatni guzik, dlatego już w kwietniu dokonaliśmy wszystkich zamówień. Podpisaliśmy również umowę z panem, który swoim autem miał nas zawieźć do ślubu. Wpłaciliśmy mu też zaliczkę, której wysokość została określona w umowie. - Zbliżał się dzień ślubu, a z kierowcą nie mogliśmy nawiązać kontaktu - kontynuuje Czytelniczka. - Zaczęłam się denerwować, ale wciąż jeszcze liczyłam na jego sumienność. Niestety, w dniu ślubu pan się nie pojawił, a my cudem zdołaliśmy znaleźć inny samochód. Koszalinianka jest bardzo rozżalona, ponieważ do dzisiaj nie udało jej się odzyskać wpłaconej zaliczki. - Dzwoniłam do kierowcy, prosiłam o zwrot pieniędzy, a w odpowiedzi usłyszałam, że wpłaciłam zaliczkę, nie zadatek, i on absolutnie nie zamierza mi jej oddać. W końcu wysłałam do niego list polecany z wezwaniem do zapłaty, ale nadal nie otrzymałam żadnej odpowiedzi - informuje. Krystyna Piwońska, miejski rzecznik konsumentów radzi w takiej sytuacji skontaktować się właśnie z rzecznikiem konsumentów. - Rzecznik wówczas kontaktuje się z przedsiębiorcą, a jeśli to nie pomoże w rozwiązaniu problemu, pomaga klientowi przeprowadzić dochodzenie swoich praw na drodze sądowej - informuje. Rzecznik wyjaśnia również różnicę między zadatkiem a zaliczką: - O tym czy kwota wpłacona jest zadatkiem czy zaliczką decyduje zawarta pomiędzy stronami umowa. Kwota wręczona drugiej stronie staje się zadatkiem tylko wtedy, gdy zostanie to jasno określone w umowie - bez tego zaznaczenia będzie to zaliczka - informuje. - W przypadku nie wywiązania się przedsiębiorcy z umowy, zaliczka podlega zwrotowi. Jeśli zaś chodzi o zadatek, to bardziej on chroni prawa klienta. Jeżeli usługodawca nie wywiązał się z umowy ze swojej winy, klient ma prawo żądać zwrotu zadatku dwukrotnie wyższego niż wpłacił. A jeśli umowa zostanie rozwiązana, zarówno zaliczka i zadatek muszą zostać zwrócone - wyjaśnia.
Pani Wiesława wraz z mężem postanowili wybudować nowe ogrodzenie wokół domu. Po podpisaniu umowy z wykonawcą przekazali mu zaliczkę. Mężczyzna przestał się jednak z nimi kontaktować i zniknął wraz z pieniędzmi. Małżeństwo dostało wsparcie Lokalnego Punktu Pomocy Osobom Pokrzywdzonym w postanowiło wybudować za zgromadzone oszczędności nowe ogrodzenie wokół swojej posesji. Pani Wiesława znalazła wykonawcę usługi. Będąc osobą przezorną, która nie dysponuje dużymi środkami finansowymi, podpisała z przyszłym wykonawcą umowę dotyczącą zakresu prac i wpłaconej zaliczki w wysokości 2900 zł. Po wzięciu zaliczki firma znikłaW ustalonym terminie rozpoczęcia prac wykonawca nie pojawił się na posesji. Był to początek kłopotów, z jakimi przez wiele miesięcy borykało się małżeństwo. Początkowo mężczyzna przekonywał, że ma bardzo dużo pracy i budowa ogrodzenia musi poczekać. Wielokrotnie zwodził małżeństwo, miał różne wymówki i nie odpowiadał na pytania dotyczące pobranej zaliczki. Po pewnym czasie mężczyzna w ogóle przestał odbierać telefon, kontakt się z nim urwał. Oszukane małżeństwo postanowiło szukać pomocy prawnej na terenie miasta. Pani Wiesława wszędzie jednak słyszała, że jest to sprawa cywilna i jeżeli ktoś ma się nią zająć, to trzeba wyrazić zgodę na ponoszenie kosztów związanych z poradami prawnymi, procesem, a i tak nie wiadomo czy uda się odzyskać jej pieniądze. Wiele wskazywało na to, że pieniądze przepadły i ogrodzenie nigdy nie powstanie. Gdzie szukać pomocy jak po wpłaceniu zaliczki firma znika?Na szczęście pewnego dnia pani Wiesława natknęła się na ulotkę Lokalnego Punktu Pomocy Osobom Pokrzywdzonym Przestępstwem w Biskupcu. Przeczytała w niej o darmowej pomocy prawnej. Kobieta udała się do punktu, gdzie po wstępnej rozmowie z ekspertami, postanowiono jej na drugi dzień pani Wiesława i jej mąż byli objęci pomocą psychologiczną, a prawnik przygotował zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez mężczyznę, który pobrał zaliczkę. Pani Wiesława złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w Komisariacie Policji w Biskupcu. Sprawa na kilka dni utknęła w miejscu, dlatego prawnik przygotował kolejne pismo skierowane do policji - o wskazanie zakresu realizacji sprawy i postępów w niej. W odpowiedzi pani Wiesława uzyskała pisemną informację o tym, że wszczęto dochodzenie i od tej pory będzie już na bieżąco informowana o jego wynikach. Jak wygląda pomoc prawna kiedy firma po wzięciu zaliczki znika?W międzyczasie w ramach realizacji zadań pro bono prawnik przygotował pani Wiesławie wezwanie przedsądowe obligujące nieuczciwego mężczyznę do zwrotu nienależnie pobranej zaliczki z zaznaczeniem, że sprawa zostanie skierowana do sądu. Podczas kolejnego spotkania z prawnikiem miał zostać przygotowany pozew cywilny. Jednak pani Wiesława otrzymała potwierdzenie przelewu 2900 złotych od mężczyzny, który pobrał zaliczkę. Kobieta została poinformowana o konieczności zgłoszenia tego faktu na policji, z jednoczesnym zastrzeżeniem, że z uwagi na to, iż mężczyzna wcześniej nie podjął żadnych prób nawiązania kontaktu i polubownego załatwienia sprawy nie powinno nastąpić umorzenia postępowania wobec niego i należy dążyć do warunkowego umorzenia tego postępowania, tak aby mężczyzna nie mógł bezkarnie oszukiwać innych osób. Pani Wiesława zrezygnowała z ubiegania się o odsetki i zadośćuczynienie od mężczyzny przed którą otrzymała pani Wiesława i jej mąż (i otrzymują inne osoby pokrzywdzone przestępstwem), jest finansowana z Funduszu Sprawiedliwości. Czym jest fundusz sprawiedliwości?Fundusz sprawiedliwości został zreformowany dzięki ministrowi Zbigniewowi Ziobro, dysponuje budżetem liczonym w setkach milionów złotych. Pieniądze te pochodzą z nawiązek nakładanych przez sądy na skazanych. „Dorzucają się” też więźniowie, którzy pracują podczas odbywania kary – część z ich wynagrodzeń trafia na konto Funduszu pieniądze są kierowane do organizacji, które stają do konkursu o granty. Ostateczną decyzję o tym, kto dostanie środki, podejmuje resort kraju działa już 51 regionalnych ośrodków pomocy Funduszu Sprawiedliwości. Docelowo ma być ich 60. Tę sieć uzupełnia 190 punktów lokalnych, a ma być ich aż 300. Aby otrzymać pomoc, wystarczy się do nich zgłosić – przyjść, napisać maila lub można otrzymać pomoc z funduszu sprawiedliwości?Pierwszym krokiem w pomocy jest zwykle spotkanie z tzw. osobą pierwszego kontaktu, a po przeanalizowaniu sytuacji pokrzywdzona osoba otrzymuje odpowiednio pomoc prawną, materialną czy np. Punkt Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem w Biskupcu mieści się przy ul. Pionierów i kontakty do ośrodków dla pokrzywdzonych w całej Polsce są dostępne na stronie internetowej Funduszu: również zadzwonić i uzyskać wstępną poradę oraz adres najbliższego ośrodka (Linia Pomocy Pokrzywdzonym 222 309 900).Lista punktów pomocy jest też dostępna na interaktywnej mapie:
wykonawca wziął zaliczkę i nie wywiązał się z umowy